MARYNOWANY UDZIEC INDYCZY WOLNO PIECZONY W NISKIEJ TEMPERATURZE

MARYNOWANY UDZIEC INDYCZY WOLNO PIECZONY W NISKIEJ TEMPERATURZE

Idealnie wypieczony, mięciutki, aromatyczny, chyba właśnie dzięki technice wolnego pieczenia w niskiej temperaturze. A sos … całkowicie naturalny, a jednocześnie bardzo esencjonalny, po prostu poezja. Tak upieczone mięso polecam na niedzielny albo świąteczny obiad.

Składniki:

1,5 kg udźca indyczego bez kości

Marynata:

4 łyżki płynnego miodu

4 łyżki sosu sojowego

sok z połowy cytryny

sok z połowy pomarańczy lub z jednej mandarynki

łyżka startego na drobnej tarce świeżego imbiru

płaska łyżka świeżo zmielonego czarnego pieprzu

2 zmiażdżone ząbki czosnku

Mięso umyć i osuszyć. Ułożyć w brytfannie.

Składniki marynaty wymieszać w miseczce.

Marynatą polać mięso, kilka razy obrócić, dokładnie rozprowadzając marynatę na każdym kawałku. Przykryć naczynie.

Mięso odstawić na minimum godzinę, ale można na dłużej, na przykład na noc, w chłodne miejsce, ale nie musi być do lodówki.

Piekarnik włączyć i ustawić na temp. 120 º C.

Zamarynowane mięso ustawić w brytfannie na ostrym ogniu, aż się nieco zrumieni, odwrócić na drugą stronę i po 1-2 minutach przykryć i wstawić do nagrzanego piekarnika. Piec 2,5 godziny.

Upieczone mięso wyjąć z piekarnika i odstawić. Po 10-15 minutach kroić w plastry i podawać.

Resztę mięsa, jeżeli zostanie, można wykorzystać jako wędlinę na kanapki.

Na podstawie mniammniam.pl.



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *